już od jakiegoś czasu chodziło za mną zrobienie jakiegoś LOsa, ale po długiej przerwie powroty do tej formy bywają dla mnie niełatwe. mam jednak stos zdjęć wywołanych pewnie ze dwa lata temu właśnie z myślą o layoutach i po kilku wieczorach ich przerzucania z ręki do ręki, udało mi się coś wybrać i wyobrazić sobie tę pracę. ograniczyłam ilość kolorów, bo po pierwsze - to zawsze będzie mój ulubiony zestaw, a po drugie - doświadczenie pokazuje, że łatwiej skaszanić bardziej kolorową pracę ;)
no to teraz można trzymać kciuki, żeby to nie było pierwsze i zarazem ostatnie LO A.D. 2020 ;)
ściski!
ruda
no to teraz można trzymać kciuki, żeby to nie było pierwsze i zarazem ostatnie LO A.D. 2020 ;)
ściski!
ruda