niedziela, 1 sierpnia 2021

ślubny exploding box dla podróżników.

 moją relację z exploding boxami określiłabym jako "to skomplikowane" ;) 

wiem, że efekt wynagradza włożoną w nie pracę, ale podczas ich tworzenia zawsze sobie wyrzucam, że znowu się na to zgodziłam ;) to się trochę zmieniło ostatnio, kiedy odkryłam gotowe bazy - dzięki nim robienie boxa skróciło się z kilku dni do kilku godzin (tak, wiem, że jestem wyjątkowo powolną scraperką ;)).

najnowszy box powstał na ślub podróżników i muszę przyznać, że wolę robić takie kartki, niż te typowe - eleganckie, ukwiecone, podobne do siebie ;)

wykorzystałam piękne papiery ze wzorem drewna i leśno-kempingowe dodatki. totalnie w moim stylu <3










ściski!

ruda


2 komentarze:

  1. Piękny. Ja do swojego boxa tego pierwszego zabieram się od jakiegoś czasu... Jestem na dobrej drodze bo bazy zakupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję!
      ja robię bazy tylko na zamówienie, pewnie by mi się nie chciało bez tego ;) ale jak baza jest, to i powód się znajdzie :) Powodzenia!

      Usuń

dzięki za wizytę :)