czwartek, 14 lipca 2011

tuszowanie.

w tak wielu miejscach widziałam już piękne prace tuszowane Distressami, że stwierdziłam, że pora w końcu spróbować i mi. wyjęłam swój szalony zapas trzech tuszy ;) i wzięłam się do roboty.

efekty:



muszę przyznać, że bardzo mi się podoba kartkowanie przy pomocy tuszów, stempli i maty do wytłaczania ;) a ponieważ miałam wymyślić ekonomiczny pomysł na zaproszenia na chrzest córki Agi, ta kartka będzie ich prototypem;)

użyte: tusze Distress w kolorach Vintage Photo, Barn Door i Old paper oraz stempel z Latarni Morskiej, wszystko ze scrap.com.pl

8 komentarzy:

  1. no i rewelacyjnie CI wyszło to tuszowanie! A te motyle!!!!!!! czad!

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki dzięki:) to nowy stempel, bardzo przydatny;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny prototyp!
    Czekamy na oryginał ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. no już niedługo niedługo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne tuszowanie, świetna i elegancka kartka mimo prostoty w wyrazie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję:) no własnie mi też się podoba, że prawie nic nie ma, a jednak dość elegancko. to chyba przez te tłoczenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja takich tuszow nigdy nie uzywalam, ale musze rpzyznac ze tobie to bardzo fajnie wyszlo :) te przejscia sa sliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja właśnie je bardzo polubiłam ostatnio i polecam spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

dzięki za wizytę :)