środa, 21 sierpnia 2013

ślubna klasyka.

i znowu trafiła się przerwa podyktowana urodzinami, nadmiarem pracy i awarią hydrauliczną ;) no ale urodziny w długi weekend nie mogły trwać jeden dzień, a cała reszta musiała się trafić zaraz po, żeby była równowaga w przyrodzie  ;)) no ale już powracam, znowu z kartką ślubną z kieszonką na kasę ;)



i wracam do tego albumu rocznicowego, który odbiera mi sen ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dzięki za wizytę :)