i znowu trafiła się przerwa podyktowana urodzinami, nadmiarem pracy i awarią hydrauliczną ;) no ale urodziny w długi weekend nie mogły trwać jeden dzień, a cała reszta musiała się trafić zaraz po, żeby była równowaga w przyrodzie ;)) no ale już powracam, znowu z kartką ślubną z kieszonką na kasę ;)
i wracam do tego albumu rocznicowego, który odbiera mi sen ;)
i wracam do tego albumu rocznicowego, który odbiera mi sen ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dzięki za wizytę :)