poniedziałek, 20 maja 2013

coś ślubnego.

znajomy szedł na ślub i dla pary młodej chciał przygotować swego rodzaju voucher. taki, którego nie schowają do szuflady, tylko będzie fajną pamiątką. no więc zrobiłam mu voucher w formie zbliżonej do LOsa:


materiały: papiery Lemonade z kolekcji At the seaside, która zawsze będzie w moim top 10 ;)

także pamiętajcie, nie zawsze trzeba dawać na ślub kartkę ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dzięki za wizytę :)