piątek, 3 lutego 2017

kartki miłosne.

udało mi się przygotować jeszcze dwie walentynki i w tym sezonie to już chyba powinnam poważnie zacząć myśleć o Wielkanocy, bo mam zatrważająco słabe tempo ;))

pierwsza z moimi ulubionymi dzieciakami z papieru SODAlicious (co zrobię, jak skończą mi się zapasy? chlip)





i druga - minimalistyczna :)



2 komentarze:

dzięki za wizytę :)