znacie to uczucie, kiedy człowieka tak coś tknie, że mu się podoba coś, od czego zwyczajowo trzyma się z daleka? ja mam tak trochę z papierami w kwiaty. generalnie mi się podobają, ale... nie muszę ich mieć ;) no dobra, mam kilka, bo czasem ktoś prosi o ukwieconą kartkę, ale niekoniecznie jest to mój pierwszy wybór kiedy siadam do wycinania. no ale z miesiąc temu wpadłam w sieci na kolekcję Romantic Garden narysowaną przez moją serdeczną koleżankę Agę Baraniak dla ScrapAndMe. No i zobaczyłam te elementy do wycinania i te cuda, które wychodziły innym dziewczynom i stwierdziłam, że raz się żyje, pora spróbować ;)
w końcu papiery trafiły na mój stół i... nie było lekko. kartka powstawała kilka wieczorów. wycinałam elementy, układałam i ciągle coś mi się nie podobało. aż w końcu ją zrobiłam i nie jest ani trochę podobna do pierwowzoru z mojej głowy, ale to nic, bo mi się i tak podoba ;) i już myślę o kolejnych ukwieconych pracach.
ściski!
w końcu papiery trafiły na mój stół i... nie było lekko. kartka powstawała kilka wieczorów. wycinałam elementy, układałam i ciągle coś mi się nie podobało. aż w końcu ją zrobiłam i nie jest ani trochę podobna do pierwowzoru z mojej głowy, ale to nic, bo mi się i tak podoba ;) i już myślę o kolejnych ukwieconych pracach.
ściski!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dzięki za wizytę :)