niedziela, 17 lutego 2013

niedziela w obiektywie.

witajcie zaglądacze :)
pomyślałam sobie dziś, że jakoś mam ostatnio mniej czasu na scrapowanie, bo życie zawodowe zabiera mi wszelki czas, przez co, jak łatwo się domyślić, nie mam też za bardzo czego wrzucać na bloga. jest kilka zdjęć, które czekają na publikację, ale muszą najpierw zaistnieć w realnym świecie, żebym mogła je pokazać bez psucia niespodzianki ;) dlatego dziś dla odmiany mam kilka zdjęć z naszej niedzieli, może Was zainteresują, bo pokazują bardziej mnie niż tylko to, co robię z papieru :)

w weekend zawsze musi być kawa w Kala. w końcu to nasz drugi dom. wczoraj nie było czasu, więc dziś nadrabialiśmy.

do kawy dobrze mieć przegryzkę i zajęcie ;)


zazwyczaj spędzamy tam kilka leniwych godzin, ale dziś mieliśmy w planie znaleźć się w jeszcze jednym miejscu - na Restaurant Day w Klubie Obserwatorium, gdzie było jedzenie. dużo różnego jedzenia, w tym m.in. stoisko wrocławskich blogerów z Jedzenia Do Rzeczy (panowie byli dziś niesamowicie piękni i eleganccy, ale niestety stali w słabym miejscu i nie udało mi się im zrobić sensownego zdjęcia;)). no więc teraz będzie kilka zdjęć jedzenia, mam nadzieję, że jesteście po obiedzie ;) (foty są pięknie rozmazane, bo nasz aparat nie kuma po ciemku;))

jedyna ostra fotka autorstwa Beaty - widać, że to profesjonalna fotografka ;)




i na koniec foto dwóch rudych - z jedną z moich ulubionych wrocławskich blogerek Beatą :)


a teraz do roboty! ;)

3 komentarze:

dzięki za wizytę :)