niedziela, 22 marca 2020

adresownik na biurko.

koronawirus trzyma nas w domu już na tyle długo, że nawet przez moją głowę przebiegła myśl, która gości tam bardzo rzadko - a może posprzątać scraproom? wyjaśnijmy sobie - już od wielu miesięcy to miejsce w moim domu obrastało w kolejne warstwy kolejnych odkładanych tam na chybił trafił rzeczy, do tego stopnia, że osoba postronna mogłaby już nie rozpoznać, że to biurko z nadstawką ;) ponieważ z bieżącymi projektami przeniosłam się na stół w salonie, starałam się nie patrzeć w tamtą stronę i udawać, że problemu nie ma. aż przyszedł czas siedzenia w domu i nawet mi zaczęło się tak nudzić, że w głowie pojawił się wspomniany temat porządków. zaczęłam więc odgruzowywanie, ale bardzo powoli, ratami, żeby się nie zniechęcić, a w międzyczasie, kiedy znajdowałam stare zamówienia wciąż nie wyjęte z kopert (najczęściej ze wszelkich bazarków od innych scraperek) pomyślałam, że przy okazji uporam się z tematem korespondencji i zrobię sobie adresownik, bo to akurat był projekt, o którym myślałam długo, a czasu nigdy nie było. i po tym przydługim wstępie właśnie Wam go prezentuję. póki co na biurku nie ma dla niego miejsca, ale w planach ma się znaleźć, a zawsze trzeba od czegoś zacząć ;)





przy okazji - w projekcie użyłam papierów GOscrap z mojego własnego sklepu, który prowadzę już wiele lat. wiem, że papiery do scrapbookingu to nie jest teraz towar pierwszej potrzeby, ale jeśli mimo wszystko planujesz zakupy, spróbuj zrobić je u polskich producentów. to będzie dla nas wielkie wsparcie w tych trudnych czasach, a dla Ciebie na pewno wielka satysfakcja <3

trzymajcie się zdrowo i znajdźcie czas na porządki ;)
ruda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dzięki za wizytę :)