czasem, oglądając blogi, żal mi trochę, że nie mam maszynki do wykrojników, przez co moje kartki są takie proste i mało efektowne. jako osobiste remedium na ten problem uznałam robienie kartek, które same w sobie mają coś ciekawego (oprócz ozdób;)). jednym z takich rozwiązań był kurs Karoli na kartkę z kieszonką.
moja wariacja na pięknym papierze Primy Potting Shed z Craft4You- wykorzystanym dwustronnie oraz z szyldem od Rae:
i to tyle na dziś, buziaki!:)
oo swietna kartka :) i kieszonka bardzo fajnie pomyslana - nie rzuca sie w oczy ale jednak ja troszke widac.. i od razu wiadomo ze cos sie tam kryje :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:) też mi się podoba ta koncepcja:)
OdpowiedzUsuń