w międzyczasie, nie wiem jak, ale znajduję też chwilę na moje wprawki szydełkowe. wczoraj w końcu udało się zrobić coś, co wygląda w miarę nieźle i chyba nie pomyliłam w tym żadnych oczek ;)
przez kilka ostatnich dni robiłam ostry research szydełkowy. odkryłam, że:
1. oczko ścisłe według różnych osób wygląda różnie ;)
2. nazwy anglojęzyczne ściegów mają pierdyliart wariantów i ja nie do końca wiem, jak z nich korzystać
3. w necie jest masa wzorów szydełkowych, ale za mało tutoriali dla takich super-opornych-początkujących jak ja ;)
nie zrażając się jednak brakiem czasu, zbyt cienką wełną i kończeniem wzorów w zupełnie innym miejscu na obrazku, robiłam dalej ;) pomogły mi dwa tutoriale - jeden na te słodkie kwadraciki z sercami, z których może powstać mój wymarzony kocyk, który znalazłam na blogu Magdy (http://niebieskiigielnik.blogspot.com) oraz drugi kwiatkowy z bloga Madline (http://rozowyklebuszek.blogspot.com) - to nic, że wyszedł mi jeden płatek mniej ;)
jeśli znacie tego typu rozpisane kursy, koniecznie podzielcie się adresami! ponieważ zazwyczaj szydełkuję robiąc 15 innych rzeczy, wolę kursy rozpisane niż te na YouTube, tych z kolei jest jednak więcej. ale to nic, nie poddaję się!
a dziś prowadzę warsztaty scrapowe, pierwszy raz zupełnie sama! trzymajcie kciuki :)
przez kilka ostatnich dni robiłam ostry research szydełkowy. odkryłam, że:
1. oczko ścisłe według różnych osób wygląda różnie ;)
2. nazwy anglojęzyczne ściegów mają pierdyliart wariantów i ja nie do końca wiem, jak z nich korzystać
3. w necie jest masa wzorów szydełkowych, ale za mało tutoriali dla takich super-opornych-początkujących jak ja ;)
nie zrażając się jednak brakiem czasu, zbyt cienką wełną i kończeniem wzorów w zupełnie innym miejscu na obrazku, robiłam dalej ;) pomogły mi dwa tutoriale - jeden na te słodkie kwadraciki z sercami, z których może powstać mój wymarzony kocyk, który znalazłam na blogu Magdy (http://niebieskiigielnik.blogspot.com) oraz drugi kwiatkowy z bloga Madline (http://rozowyklebuszek.blogspot.com) - to nic, że wyszedł mi jeden płatek mniej ;)
jeśli znacie tego typu rozpisane kursy, koniecznie podzielcie się adresami! ponieważ zazwyczaj szydełkuję robiąc 15 innych rzeczy, wolę kursy rozpisane niż te na YouTube, tych z kolei jest jednak więcej. ale to nic, nie poddaję się!
a dziś prowadzę warsztaty scrapowe, pierwszy raz zupełnie sama! trzymajcie kciuki :)
Zajrzyj na Attic24. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki, już lecę :)
Usuńbardzo fajnie wyszedł Ci ten kwadracik z serduszkiem :D
OdpowiedzUsuńdzięki :) z niego już jestem całkiem zadowolona :)
Usuńno proszę!! zdolna bestia :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteśmy na tym samym etapie. Podstawy mam i baaaaardzo bym chciała umieć coś więcej niż te proste oczka.
OdpowiedzUsuńTy za to idziesz jak burza, super!
no staram się jakoś wyjść z tych prostych ściegów, te dwa tutki są bardzo pomocne ;) a w przyszłym tygodniu idę na warsztaty szydełkowe :)
UsuńJa mam, podobnie jak i Ty, baaaardzo zdolną mamę w tej dziedzinie. Tylko uczyć nie lubi i wolała mi dać książkę :P
UsuńWarsztatów zazdroszczę!