jakiś czas temu zostałam poproszona o przygotowanie notesu na zapiski dla Oli. Ola jest leworęczna, więc chciała, aby kółka notesu były ułożone odwrotnie niż zwykle, żeby było jej wygodniej pisać. w trakcie robienia miałam kilka chwil grozy, kiedy myślałam, że przykleiłam coś odwrotnie niż powinnam ;) a swoją drogą - nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak radzą sobie osoby leworęczne z tradycyjnymi notesami, kalendarzami, zeszytami. najwidoczniej ktoś powinien o tym pomyśleć i zagospodarować tę część rynku ;)
no ale tymczasem mój minimalistyczny notes:
żeby nie było, że ostatnio to tylko szydełkuję, bo wcale nie ;)
no ale tymczasem mój minimalistyczny notes:
żeby nie było, że ostatnio to tylko szydełkuję, bo wcale nie ;)
To prawda, choć nie jestem leworęczna, czasem uderza mnie, że świat w wielu względach porządkowany jest z perspektywy praworęcznych. Tym bardziej wielki szacunek za pomysł na taki notes!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
P.S. Właściwie notes nadaje się na wyzwanie, które właśnie się u mnie zaczęło:
http://asia-majstruje.blogspot.com/2012/10/wyzwanie-2-czas-zaczac.html
Zapraszam!
sama niestety na pomysł nie wpadłam, sama Ola mnie o to poprosiła, no ale też nie wiedziałam któroręczna jest ;) natomiast na przyszłość będę o tym pamiętać.
Usuńa wyzwanie zaraz sprawdzę, dziękuję za cynk :)