dziś mam do pokazania album, który powstał jeszcze w zeszłym roku, ale trzeba było poczekać aż trafi w ręce mamy sprawczyni zamieszania. no i w końcu dotarł do celu, więc pora na premierę ;)
dawno takich nie robiłam, a to przecież takie odprężające zajęcie! łatwe i zawsze z dobrym efektem ;)
materiały: na okładkach papiery folkowe GOscrap, w środku też GOscrap + ILSy, Galeria RAE i 7 Dots Studio
dawno takich nie robiłam, a to przecież takie odprężające zajęcie! łatwe i zawsze z dobrym efektem ;)
materiały: na okładkach papiery folkowe GOscrap, w środku też GOscrap + ILSy, Galeria RAE i 7 Dots Studio
folkowa okładka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńprawda? uważam, że ten papier broni się sam ;)
UsuńIle koloru!
OdpowiedzUsuńSuper :)
dzięki :))
UsuńRodzicom Fasolki album baaaardzo sie podobal :) dziekuje ja i dziekuja oni. Fasolka (a teraz juz Tosia) podziekuje jak tylko zacznie mowic ;) poki co daje glos tylko gdy jest glodna albo za mokro jej w pupe ;)
OdpowiedzUsuńsuper Ewa, bardzo się cieszę, o to w tym przecież chodzi ;)
Usuńpoczekam zatem jeszcze tylko na aprobatę głównej zainteresowanej ;)
Nabiałku! Śliczny ten album!
OdpowiedzUsuńJa jestem zafascynowana tymi Waszymi kolorowymi papierzyskami :) Marzenia i kolory zwalczą każdą chandrę :)