ten tydzień był kolejnym z serii "nie nadążam". przyszedł weekend - zdecydowanie zbyt krótki, by nadrobić wszystko, ale powoli staram się ogarnąć. stąd kartka, która już ma z tydzień, a nie było kiedy jej obfocić i wrzucić.
jestem na czysto z zamówieniami, więc jak już przygotuję 100 zdjęć do wydruku, mogę zająć się scrapowaniem dla siebie. juhu! :D
jestem na czysto z zamówieniami, więc jak już przygotuję 100 zdjęć do wydruku, mogę zająć się scrapowaniem dla siebie. juhu! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dzięki za wizytę :)