no więc zdarzył się jeden taki wieczór przestoju w zamówieniach, który postanowiłam wykorzystać na zrobienie czegoś wg własnego gustu. i... pojawiła się pustka w głowie. a potem pomysł - jak zwykle na maksa minimalistyczny. no i wyszła kartka, taka właśnie:
a potem pojawiło się zamówienie. i to nie byle jakie, bo dziecięce! wychodzi na to, że muszę się przemóc i po prostu robić to po swojemu. dlatego kartka na 7. urodziny Igi jest w intensywnych, soczystych kolorach:
użyte:
kartka 1 - zawijas ze Scrapińca, stempel Lemonade, ćwieki Tima Holtza
kartka 2 - papiery Ulica Ptasia - Chusta babci Stasi i Ulica Ptasia - Ptasie trele z UHK Gallery i Meadow Sorbet 02 z ILS, kwiatek Artemio, perełka Primy, literki z arkusza Cosmo Cricket i z Empiku ;)
pozdro!
a potem pojawiło się zamówienie. i to nie byle jakie, bo dziecięce! wychodzi na to, że muszę się przemóc i po prostu robić to po swojemu. dlatego kartka na 7. urodziny Igi jest w intensywnych, soczystych kolorach:
użyte:
kartka 1 - zawijas ze Scrapińca, stempel Lemonade, ćwieki Tima Holtza
kartka 2 - papiery Ulica Ptasia - Chusta babci Stasi i Ulica Ptasia - Ptasie trele z UHK Gallery i Meadow Sorbet 02 z ILS, kwiatek Artemio, perełka Primy, literki z arkusza Cosmo Cricket i z Empiku ;)
pozdro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dzięki za wizytę :)