zaczynam się przekonywać do liftowania i nawet sprawia mi to niemałą przyjemność :) zwłaszcza, kiedy na tapetę idą tak piękne prace jak scrap Finn. zabrałam się więc ochoczo do roboty i oto efekty:
poza tym, uznałam, że jednak czarny + biały + czerwony to moje ukochane połączenie kolorystyczne :)
tyle na dziś, a przede mną intensywny weekend: chłop wyjeżdża, mogę kleić do woli. no i pakować się, bo przeprowadzka za pasem. pozdrawiam!
To rzeczywiście świetne połączenie kolorystyczne. Ciekawa praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu!
dzięki:)
OdpowiedzUsuńtoż to czysta przyjemność :)
Hmm, raczej omijam kolor czarny z daleka, ale scrap w Twoim wykonaniu i z taką kolorystyką wygląda przekonująco. Bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńświetny, podoba mi się bardzo kolorystyka i dodatki, które idealnie dobrałaś:)
OdpowiedzUsuń