poniedziałek, 23 lipca 2012

beż.

jeszcze w zeszłym tygodniu zrobiłam dwie beżowe kartki, ale jakoś czasu nie starczyło, żeby je pokazać. w weekend byłam w domu rodzinnym, odcięta od sieci i też nie wyszło, ale dziś powracam do żywych i blogujących ;)
kartki to kolejny powrót do minimalizmu. czasem jest tak, że niewiele mi do szczęścia potrzeba ;)



lato chyba wraca? ależ się cieszę! :)



4 komentarze:

dzięki za wizytę :)