niedziela, 19 czerwca 2011

a róż na dokładkę.

nie przepadam za różowym i w sumie nadal uważam, że scrapowanie to jedyna dziedzina, w jakiej go do siebie dopuszczam. i tu, trzeba przyznać, całkiem go lubię. nie to co fiolet - nadal uważam, że to nijaki kolor.

kartka sprzed kilku dni, bo obecnie pracuję nad projektem książkowym dla siebie samej, co bardzo mnie bawi i cieszy i wprost nie mogę się oderwać od roboty :)


:)

ps. i obiecuję sobie, że na kolejny zlot pojadę!

2 komentarze:

dzięki za wizytę :)