no więc siedziałam wczoraj do 4 nad ranem, co mi się zdarza raczej rzadko, pewnie siedziałam, bo chłopa nie ma w domu i mi nie kazał iść spać. no i postanowiłam znów zrobić coś dla mnie nowego.
no i powstała najpierw na rozgrzewkę "standardowa" kartka:
materiały: papier ILS, napis ze Scrapińca pokryty Glossy Accents, motylki od K.a.s.i., perełki Dalprint Craft
kolejną na tapetę wzięłam kartkę sztalugową, której nigdy nie chciało mi się robić, bo miałam wrażenie, że roboty będzie niewspółmiernie dużo do efektu. ale jak wpadłam na kurs na Diabelskim Młynie zrozumiałam, w jakim byłam błędzie ;)
materiały: papier Loves Labyrinth Graphic45 ze scrapuj.pl oraz Sienne Butterfly Ledger Making Memories z Rupieciarni, stempel z Galerii Rae
no i na sam koniec wymyśliłam sobie projekt całkowicie stemplowany. i muszę przyznać, że zabawa przy nim była przednia :D
polecam Wam takie stemplowane kartki!
wracam do roboty, bo na 16 lecę na otwarcie Rupieciarni 2.0 ;)
Świetne karteczki,pierwsza i sztalugowa bardzo mi się podoba.Motylki super wyglądają.A stemplowa zachwyca,pomysł-super.Wyszła Ci bardzo fajnie.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.