kolejna, ostatnia już, singielska noc wyklejania za mną. niedługo pokażę kartki-bliźniaczki, a dziś mój pierwszy exploding box. prosty, jedynie z miejscem na życzenia, bo jakoś nie mam weny na torty w środku ;)
materiały: papiery z kolekcji Zauroczenie z Latarni Morskiej, stempel z Lemonade, kwiatki Primowe
pogoda nieciekawa, wczoraj zaczęło padać i nie dotarłam na otwarcie Rupieciarni, dziś za to obudziłam się o 13 i praktycznie godzinę później zaczęła się ulewa, która trwa do teraz. pora jednak porzucić scrapowy kącik i iść na zakupy :>
słońca Wam życzę!
Świetne i pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)))
OdpowiedzUsuńB.ładne pudełko.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) a paczka doszła już może?;)
OdpowiedzUsuńMmm cudne papierki!
OdpowiedzUsuń