no i stało się. doszłam do momentu, kiedy nie mam na stanie już żadnej kartki świątecznej, a wszystko, co powstaje, schodzi na pniu. czuję, że nie wyrabiam i w sumie cieszę się, że do świąt coraz bliżej, bo będę miała chwilę wytchnienia ;)
a więc wiadomo - kartka świąteczna ;)
zapraszam także na kurs na poziomie podstawowym ;), który popełniłam, a dziś został opublikowany na blogu GOscrap. jego efektem była taka oto kartka:
a Wy jak wyrabiacie z przedświątecznymi obowiązkami? tylko mi doby brakuje? ;)
a więc wiadomo - kartka świąteczna ;)
zapraszam także na kurs na poziomie podstawowym ;), który popełniłam, a dziś został opublikowany na blogu GOscrap. jego efektem była taka oto kartka:
aaaaaaa jaki jeleńńńńń!!!
OdpowiedzUsuńrany julek, jak fajnie tak sprzedawać i jeszcze żeby na pniu schodziło. choć ja nie wyrabiam nawet z kartkami, które nie są na sprzedaż, więc nie umiem sobie takiej działalności nawet wyobrazić :)
słodki ten karteluch kursowy
fajny jeleń, nie? zauroczył mnie, mimo że nie znoszę wszelkich kurzołapów ;)
Usuńno wiesz, jak są tacy, co chcą kupować, to nie odmawiam ;) tylko później nie sypiam po nocach ;)
dzięki :*