wtorek, 2 sierpnia 2011

Mirra in da house ;)

po wizycie Miraqa jest mi bardzo wesoło;) tak bardzo, że aż postanowiłam wrzucic nasze foto przy scrapowym stole, ale lekko odmienione ;)

a tak poważnie to odkrywanie filtrów w photoshopie sprawia mi wielką radochę;)


a już jutro mały wytwór dzisiejszego spotkania. stay tuned ;)

3 komentarze:

  1. hahaha posteryzacja rulez! Nawet nie wiem kiedy to zdjęcie pachnęłaś! Oż Ty!!! :))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. samowyzwalacz je poczynił niepostrzeżenie;))

    OdpowiedzUsuń

dzięki za wizytę :)