środa, 1 lutego 2012

pierwsza ramka.

No więc Agata miała urodziny i trzeba było wymyślić prezent. Mój chłopak oczywiście mi zostawił przyjemność główkowania ;) Ja chciałam - wiadomo - zrobić coś sama. Ale przecież nie kartkę, bo to Agata umie sama ;) Przypomniał  mi się zakup sprzed jakiegoś czasu - ramki, które miałam zamiar ozdobić. Były trzy, mogłam więc zaryzykować, bo przy ewentualnym niepowodzeniu, było na czym próbować dalej ;) Postanowiłam wykorzystać technikę mixed-mediowego ozdabiania z ostatnich warsztatów u Ayeedy. No i muszę przyznać, żem zadowolona ;)




A teraz pewnie trochę zniknę, bo wpadam w kierat kolejnych zaproszeń ślubnych...

7 komentarzy:

dzięki za wizytę :)